niedziela, 10 lutego 2013

Zima w mieście


Drogowców z Kaspio zima nigdy nie zaskakuje!
Bez wzgledu na trudne warunki pogowe wszystkie pączki na tłusty czwartek dotarły do klientów jescze ciepłe. Zawdzięczamy to naszemu nowemu kurierowi biegówkowemu sz.p. Smalcowi, zwanemu również człowiekiem-rakietą.
Redakcja Kurjerka pierwsza była pod Kontraktem zeby sie dowiedzieć więcej o nowym środku komunikacji kurierskiej.
-Panie Smalcze, kilka słów na temat biegówek, jak się jezdzi i czy da się z tego wyżyć?
-Same plusy,proszę Panią. To genialny sport! Praktycznie nie powoduje urazów, można go uprawiać wszędzie ,nawet w pracy!
-Niech Pan powie jakie są zalety nart biegowych?
-Proszę Panią jest  ich sporo, ale przede wszystkim bieganie na nartach jest tak naturalne jak chodzenie, sprzęt jest naprawdę tani, podczas biegania wszystkie mięśnie i stawy pracują oraz się wzmacniają, bieganie wpływa bardzo korzystnie na układ krążenia, nawet powolny bieg na nartach pomaga niwelować wałeczki tłuszczu, zaś podczas intensywniejszego ruchu spalasz masę kalorii, nie to co na skuterze czy w samochodzie.
-Napewno muszą być jakieś minusy?
-Przykro mi to mówić, ale oczewiście ze są. W warszawie sa ogromne braki w infrastrukturze. Pod biurowcami nie gdzie zaparkować, trudno znalezć stojak na narty w którym można by było biespiecznie zostawić swój szprzęt. Może jakby więcej osób korzystało z biegówek żeby dojechać do pracy, to miasto zudowało by dla nas ścieżki biegowe i postawiło by stojaki.
-Co jak Pan myśli odróznia kuriera biegówkowego od innych kurierów? 
-Mając narty, moi drodzy, możesz odkrywać tereny niedostępne w innym kurierom, np. moczary i bagna (oczywiście kiedy solidnie zamarzną!) U nas w Jeziórku jest pełno takich.
-Nie będziemy Pana dłuzej zatrzymywać, więc ostatnie pytanie..
-Daj Pani spokój, tam dułgo siedzą!
-Ale jednak ....Co najczęście podkreśla się w nartach biegowych?
-Swobodę!

Dziękujemy bardzo za ciekawy wywiad! 
Szerokości, Panie Smalcze!

1 komentarz:

  1. infrastruktura sie pojawia powoli, zima sciezka rowerowa na marszalkowskiej zamienila sie w sciezke na narty!

    OdpowiedzUsuń